Co się dzieje z PLLuM?

Co się dzieje z PLLuM?

Od kilku miesięcy na oficjalnej stronie projektu PLLuM — czyli „pierwszego” dużego, otwartego modelu językowego w języku polskim — panuje cisza. Ostatni wpis datowany jest na 20 czerwca 2024 roku. Tymczasem mamy już 3 stycznia 2025 roku, a model miał zostać udostępniony do końca 2024 roku. W tym czasie powstał model Bielik 11B, któremu można przyznać palmę pierwszeństwa wśród polskich modeli językowych. Jednak wracając do PLLuM, jest to projekt znacznie poważniejszy, za którym stoi sześć uczelni i który ma wsparcie państwa. Co dalej z PLLuM? Czy projekt utknął w martwym punkcie, czy prace trwają w ukryciu? Dla tych, którzy nie wiedzą, czym jest PLLuM, zacznijmy od początku.

Czym jest PLLuM?

PLLuM (Polish Large Language Universal Model) to inicjatywa mająca na celu opracowanie dużego, otwartego modelu językowego w języku polskim. Projekt jest finansowany ze środków Ministra Cyfryzacji w ramach dotacji celowej nr 1/WI/DBiI/2023, pn. „Odpowiedzialny rozwój otwartego dużego modelu językowego PLLuM w celu wspierania technologii przełomowych w sektorze publicznym i gospodarczym, w tym otwartego, polskojęzycznego inteligentnego asystenta petenta”.

Wartość finansowania wynosi 14 504 392 zł, co w skali międzynarodowych projektów związanych z dużymi modelami językowymi nie jest kwotą imponującą, wręcz bardzo małą. Jednak nie do końca, gdyż kilka dni temu ukazał się model DeepSeek-V3 o imponującej liczbie parametrów — 671 miliardów — który dorównuje pod wieloma aspektami największym modelom komercyjnym. DeepSeek-V3 został wytrenowany za 6 milionów dolarów, co w świecie AI jest kwotą wręcz śmieszną. Dodatkowo, model ten świetnie radzi sobie z językiem polskim i jest ogólnodostępny.

Wracając jednak do PLLuM, zgodnie z informacjami ze strony pllum.org.pl umowę podpisano 22 stycznia 2024 roku, a sam model miał zostać opublikowany jeszcze w tym samym roku.

Co z modelem?

Z założeń projektu wynika, że PLLuM miał mieć szerokie zastosowanie: od wsparcia technologii przełomowych w sektorze publicznym (np. polskojęzyczny inteligentny asystent petenta), po rozwiązania gospodarcze i komercyjne (np. chatboty do obsługi klienta). Mimo iż temat wydaje się istotny dla sektora publicznego, poziom transparentności pozostawia wiele do życzenia.

  • Brak aktualizacji: Na oficjalnej stronie pllum.org.pl od 20 czerwca 2024 roku nie pojawiły się żadne informacje o postępach prac.
  • Brak szczegółów technicznych: Nie ujawniono architektury modelu, docelowej liczby parametrów ani planowanych testów, które mogłyby pokazać skalę przedsięwzięcia.
  • Mała komunikacja zewnętrzna: Choć projekt jest finansowany ze środków państwowych, nie widać żadnych oficjalnych raportów z realizacji, co zwykle stanowi standard w tak dużych inicjatywach badawczo-rozwojowych.

Czy doczekamy się PLLuM?

Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy PLLuM napotkał poważne trudności, czy też prace toczą się za zamkniętymi drzwiami i dopiero przy finale zostaną ujawnione a to tylko małe opóźnienie. Faktem pozostaje, że:

  • Harmonogram przewidywał wydanie modelu do końca 2024 roku.
  • Od pół roku nie opublikowano żadnego komunikatu o postępach.
  • Finansowanie publiczne (14,5 mln zł) sugeruje, że instytucje państwowe powinny sprawnie informować o stanie prac oraz planach dalszego rozwoju.

Dodatkowo, w materiałach projektowych podkreśla się znaczenie tego modelu dla rodzimej gospodarki i administracji, co tym bardziej rodzi pytania o brak bieżącego dialogu z opinią publiczną.

PLLuM zapowiadał się obiecująco, jednak w świetle obecnej ciszy trudno mówić o sukcesie w zakresie komunikacji z odbiorcami i interesariuszami. W przypadku projektów o takim znaczeniu — również z perspektywy rozwoju technologii w języku polskim — brak rzetelnych i regularnych informacji wywołuje niepokój co do losów całego przedsięwzięcia.

Miejmy nadzieję, że wkrótce pojawią się oficjalne wieści i model zostanie jednak zaprezentowany, nawet jeśli z lekkim opóźnieniem. Dopóki jednak nie zostaną ujawnione jakiekolwiek konkretne informacje, pytanie „Co z PLLuM?” pozostaje bez odpowiedzi. Oczywiście trzymamy kciuki w doprowadzeniu projektu do finału.

Źródła:

2 komentarze do “Co się dzieje z PLLuM?”

  1. Na stronie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu jest info o wydarzeniu Data on Campus #2 z końcówki października 2024:
    https://wmi.amu.edu.pl/wydarzenia-wydzialu/data-on-campus-2-cala-prawda-o-polskich-llm-ach
    Z wywiadu z prof. Maciejem Piaseckim wynika, że odbiorcą modelu jest Ministerstwo Cyfryzacji, i to pewnie tam zapadnie decyzja o jego prezentacji czy upublicznieniu.
    Polecam obejrzeć nagranie tego wydarzenia: https://www.youtube.com/watch?v=xDKCbdDFyiM, gdzie w pierwszej części twórcy PLLuM omawiają (w dużym uproszczeniu) tworzenie tego modelu oraz jego dalszy rozwój.

    Odpowiedz
  2. Model został udostępniony, ale tylko w formie chatu. To bardziej zabawka na chwilę obecną. Wg założeń projektu miał być dostępny również za pomocą API, a dziś (26.02.2025) dostałem informację że w najbliższej przyszłości nie planuje się wdrożenia API. Nie bardzo trzyma się to założeń projektu 1/WI/DBiI/2023 zakładającego też: „udostępnienie modelu w formie licencji otwarto-źródłowej za pośrednictwem interfejsu programistycznego (API) oraz graficznego (GUI)”. Co ciekawe sam model twierdzi że jest do niego API, podaje instrukcję nawet tylko adresy jakieś niezbyt właściwe.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

trzynaście − siedem =