Google na Rozdrożu

Google na Rozdrożu: Problemy z Sztuczną Inteligencją i Katastrofalne Aktualizacje SEO

W ostatnich miesiącach Google znalazło się w poważnym kryzysie, mimo że firma utrzymuje, iż wszystko idzie świetnie. Głównym winowajcą jest dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji (AI), który zaskoczył giganta technologicznego. Google, kiedyś pionier w dziedzinie technologii, jest teraz przytłoczone tempem zmian i ich wpływem na różne branże. Przykładem są ich twierdzenia, że ich modele językowe przewyższają konkurencję, co często jest dalekie od prawdy.

Problemy z Modelem Bard

Kiedy Google zaprezentowało jakiś czas temu swojego chatbota Bard, porównywało go do modeli od OpenAI. Szybko okazało się, że Bard nie dorównuje konkurencyjnym modelom. Użytkownicy zauważyli, że Bard jest mało efektywny i jego możliwości są mocno przereklamowane. Google, zamiast przyznać się do porażki, próbowało zakłamywać rzeczywistość, co jedynie pogłębiło kryzys zaufania.

Generowanie Błędnych Odpowiedzi

Nowa funkcja Google o nazwie AI Overviews jest znana z tego, że generuje skrajnie niepoprawne odpowiedzi na zapytania. Przykładem jest rekomendacja użycia kleju na pizzy, aby ser się nie zsuwał. CEO Google, Sundar Pichai, przyznaje, że „halucynacje” są „nieodłączną cechą” dużych modeli językowych (LLM) i wciąż pozostają nierozwiązanym problemem.

Pomimo optymizmu Pichaia, błędy wywołują burzę w Internecie, a reputacja flagowego produktu Google, wyszukiwarki, coraz bardziej cierpi. Użytkownicy odnotowują różne przypadki generowania niepoprawnych informacji przez AI Overviews, co dodatkowo pogłębia kryzys zaufania.

Na platformie YouTube można znaleźć porównanie najnowszego AI od Google z najnowszym GPT-4. W teście na YouTube zatytułowanym „ChatGPT 4.0 vs Gemini 1.5 Pro – A Huge Gap!!”, model od Google przegrywa z kretesem. Ten test pokazuje, że pomimo wszelkich starań Google, ich technologia nie jest w stanie konkurować z GPT-4 pod względem dokładności i efektywności. Widzowie zauważają, że GPT-4 jest znacznie bardziej zaawansowany i skuteczny w generowaniu trafnych odpowiedzi na zapytania użytkowników.

Katastrofalne Aktualizacje SEO

Największe oburzenie wśród społeczności SEO wywołały jednak najnowsze aktualizacje algorytmu wyszukiwarki Google. Teoretycznie zmiany miały prowadzić do niemal doskonałości, a wdrożenie aktualizacji trwało 45 dni. W praktyce jednak wprowadziły ogromną zmienność w wynikach wyszukiwania, co spowodowało frustrację wielu firm i specjalistów SEO.

Google wprowadza zmiany, które zamiast poprawiać jakość wyników wyszukiwania, prowadzą do chaosu. Przykładowo, na popularne frazy kluczowe wyszukiwarka odsyła użytkowników do pojedynczych, często mało wartościowych artykułów, zamiast do odpowiednich kategorii. Wiele stron znika z Top10, aby po tygodniu ponownie wrócić, i tak w kółko. Ciągłe eksperymenty na działającym systemie wyszukiwania pokazują brak szacunku dla twórców treści i właścicieli witryn. Wdrożenie aktualizacji nie zakończyło się po tych 45 dniach, ale trwa nadal. Jedyną sensowną decyzją, jaką Google powinno podjąć, jest cofnięcie ostatnich aktualizacji, ale oczywiście tego nie zrobi i będzie brnąć dalej.

Powiedzmy sobie otwarcie: firma, której nie bardzo idzie w ostatnim czasie z AI, wdrożyła do wyszukiwarki właśnie sztuczną inteligencję, więc czego można było się spodziewać? Nie chcę być złośliwy, ale czy to AI przeczytało wytyczne Google co do SEO? Może inaczej: czy przeczytało i je zrozumiało?

Monopolistyczne Praktyki

Google od dawna jest krytykowane za swoje monopolistyczne praktyki, co wielokrotnie skutkowało karami finansowymi. Firma zdaje się jednak nie wyciągać z tego żadnych wniosków. Komentarze specjalistów SEO na popularnych blogach branżowych jasno pokazują, że Google nigdy wcześniej nie spotkało się z tak negatywną reakcją.

Marzenie o Alternatywie

W obliczu tych problemów wielu specjalistów marzy o alternatywie dla Google. Wielu życzyłoby sobie, aby OpenAI uruchomiło własną wyszukiwarkę, która mogłaby wprowadzić konkurencję i zmusić Google do poprawy swoich usług.

Projekty AI i Presja na Pracowników

W poście na LinkedIn, niedawno emerytowany strateg Google, Scott Jenson, skrytykował swojego byłego pracodawcę za zmuszanie pracowników do pracy nad projektami związanymi z AI. Jenson napisał, że projekty, nad którymi pracował, były słabo motywowane i napędzane paniką, że wszystko, co zawierało „AI”, będzie wspaniałe.  Jenson, były strateg UX w Google, podkreślał, że nacisk na AI nie wynikał z rzeczywistych potrzeb użytkowników, lecz z obawy, że Google zostanie w tyle. Krytykował ograniczenia chatbota Gemini oraz słabe interfejsy użytkownika.  Ironią jest to, że według nowych e-maili z federalnej sprawy przeciwko Microsoft, inwestycja Microsoftu w OpenAI w 2019 roku została wywołana obawą, że Google wyprzedza ich w wyścigu AI. Jenson zauważył również, że Apple nie jest inny, próbując stworzyć podobne zamknięcie w ekosystemie za pomocą Siri.

Katastrofa na Żywo

Krytyka dotyczy również wprowadzania reklam do AI Overviews, co jest próbą Google ochrony dochodów z reklam w obliczu rosnącej konkurencji ze strony chatbotów. Aktualizacja ta wprowadza AI Overviews nad tradycyjnymi wynikami wyszukiwania, co obniża jakość wyników wyszukiwania i prowadzi do frustracji użytkowników. Google ryzykuje, że jeśli modele językowe, takie jak ChatGPT, zdobędą popularność, użytkownicy będą coraz bardziej polegać na chatbotach zamiast na wyszukiwarkach, co może poważnie zaszkodzić dochodom z reklam. Aby temu zapobiec, Google wprowadza sponsorowane produkty w AI Overviews, co może dodatkowo pogorszyć jakość wyników wyszukiwania.

Wnioski

Google, zamiast naprawiać swoje błędy, wciąż próbuje przekonywać użytkowników, jak wspaniałe są ich zmiany. Jednak eksperymentowanie na żywym organizmie, jakim jest wyszukiwarka, przypomina wróżenie z fusów lub funkcję losową, a nie rzeczywiste usprawnienia. Mechanik nie naprawia samochodu w trakcie jazdy, a Google nie powinno bawić się wyszukiwarką/bez wcześniejszego sprawdzenia/, która jest podstawowym narzędziem dla miliardów ludzi na całym świecie.

Potrzebujemy stabilności i uczciwości, a nie ciągłych eksperymentów kosztem użytkowników i branży SEO. Historia pokazuje, że żadne imperium nie jest wieczne. Google powinno szanować swoich użytkowników, ponieważ to dzięki nim oraz tworzonym przez nich treściom istnieje. Firma musi przestać wierzyć we własną propagandę; ich AI nie jest obecnie rewelacyjne, a wyszukiwarka staje się coraz gorsza. Jako były fan Google i ich ekosystemu, uważam, że powinni przestać panikować i wrócić do tego co robili najlepiej.

Źródła:

https://www.seroundtable.com/

https://futurism.com/the-byte/google-strategist-slams-ai-greed

Dodaj komentarz

szesnaście + siedemnaście =