Bitwa o Prawa Autorskie: Suno i Udio na Celowniku RIAA

Bitwa o Prawa Autorskie: Suno i Udio na Celowniku RIAA

W czerwcu 2024 roku przemysł muzyczny stanął w obliczu przełomowych procesów sądowych, które mogą znacząco wpłynąć na przyszłość technologii sztucznej inteligencji w muzyce. Największe wytwórnie muzyczne w Stanach Zjednoczonych, reprezentowane przez Recording Industry Association of America (RIAA), wniosły pozwy przeciwko firmom Suno i Udio w federalnych sądach w Bostonie i Nowym Jorku. Oskarżenia dotyczą nielegalnego wykorzystywania chronionych nagrań dźwiękowych do szkolenia modeli AI, co zdaniem wytwórni narusza prawa autorskie i dewaluuje wartość ludzkiej twórczości muzycznej.

Suno i Udio: Nowoczesne Technologie pod Ostrzałem

Suno i Udio to wiodące platformy wykorzystujące sztuczną inteligencję do generowania muzyki. Udio, stworzone przez byłych badaczy Google DeepMind, oferuje użytkownikom możliwość tworzenia muzyki na podstawie tekstowych promptów, z szeroką gamą gatunków do wyboru. Suno działa podobnie i bardzo mocno skupia się na demokratyzacji procesu tworzenia muzyki, umożliwiając każdemu spróbowanie swoich sił w komponowaniu. Obie platformy zyskały dużą popularność, ale jednocześnie spotkały się z krytyką dotyczącą potencjalnych naruszeń praw autorskich. Krytycy twierdzą, że dane używane do trenowania tych modeli mogły zawierać chronione utwory muzyczne, co stawia pod znakiem zapytania legalność działań firm.

Oskarżenia i Reakcje

RIAA oraz takie wytwórnie jak Sony Music Entertainment, UMG Recordings, Inc., i Warner Records, Inc. oskarżają Suno i Udio o masowe kopiowanie chronionych nagrań w celu trenowania swoich modeli AI. Pozew domaga się nie tylko zaprzestania tych praktyk, ale także odszkodowań w wysokości do 150 000 dolarów za każde naruszone dzieło. RIAA podkreśla, że technologia AI powinna wspierać twórczość artystów, a nie ją zastępować, i musi działać zgodnie z prawem autorskim.

W odpowiedzi na oskarżenia, Suno i Udio argumentują, że ich technologie posiadają zaawansowane filtry chroniące prawa autorskie, a ich modele nie odtwarzają bezpośrednio chronionych utworów. Niemniej jednak, procesy te mogą zdefiniować nowe standardy legalnego korzystania z danych do trenowania modeli AI w muzyce oraz ochrony praw twórców.

Konsekwencje dla Przemysłu Muzycznego i Innych Branż

Te przełomowe procesy mogą znacząco wpłynąć na rozwój technologii AI w przemyśle muzycznym. Oczekuje się, że wyniki tych spraw określą granice legalnego wykorzystania danych do trenowania modeli sztucznej inteligencji, a także ustanowią precedensy dotyczące ochrony praw autorskich w dobie rosnącej automatyzacji i technologizacji branży muzycznej.

Wydaje się, że obie pozwane firmy są dostatecznie przygotowane na taki pozew i zapewne rozpoczynając swoją działalność, spodziewały się ataku ze strony branży muzycznej. W większości modele AI są tworzone w podobny sposób i jak na razie, mimo różnych pozwów skierowanych do branży AI, ani nie zatrzymało to rozwoju modeli językowych, ani generatorów grafiki. Miejmy nadzieję, że i tym razem argumenty skarżących zostaną obalone.

Zapewne niebawem będą następne pozwy związane z generatorami wideo, które coraz mocniej wchodzą na rynek, co tym razem za jakiś czas może zagrozić branży filmowej. Rozwój modeli AI wpłynął już na wiele branż, takich jak tłumaczenia, informatyka, programowanie czy grafika. Ten trend jest raczej nie do zatrzymania. „Mleko się rozlało”, a poszczególne branże muszą sobie jakoś poradzić z nowymi wyzwaniami związanymi z AI, jak zresztą całe społeczeństwa.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie RIAA oraz w artykułach Reuters. Poniżej jeden z utworów wygenerowanych za pomocą platformy Suno.com.

 

Dodaj komentarz

15 − trzynaście =